Laz Arus
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Laz Arus

Go down 
AutorWiadomość
Laz Arus
Laz Arus
Laz Arus

Wiek : 35
Wzrost | Waga : 190 | 165kg
Punkty doświadczenia : 0

Laz Arus Empty
PisanieTemat: Laz Arus   Laz Arus EmptyNie Wrz 01, 2019 4:27 pm

Laz Arus
[Dariusz Gnatowski aka Arnold Boczek]






Data urodzenia: 24.05.1984

miejscowy / turysta

Wzrost | Waga: 190cm | 165kg

Zawód: Mafiozo

Grupa: Ratusz


Introdukcja podmiotu.

Rodzina Laz'a pochodzi z Włoch, z kolebki przestępczości zorganizowanej czyli słonecznej Sycylii. Mimo iż urodził się w Stanach Zjednoczonych, czuje się mocno związany ze swoją rodziną, oraz jej kolebką. Mimo bycia spaślakiem lekkiej nadwagi, niemalże zerowej sprawności fizycznej oraz uwielbienia do słodyczy, zyskał na tyle szacunku wśród grupy, by móc wysłać go samego z ważną misją do Ashtown. Otóż Laz, w przeciwieństwie do większości zwykłych soldati, najpierw myśli, potem robi. Ma smykałkę do opracowywania planów i ich wdrażania, powoli acz konsekwentnie pnąc się do przodu. Dodatkowym atutem jest nienaganna i niegroźna aparycja, która stoi w sprzeczności z tym czego potrafi dokonać w imię syndykatu i rodzinnej dumy.

Rewizji dokonano.

W chwili wybuchu był ubrany w garnitur dopasowany do jego tuszy, przy sobie miał telefon, notatnik z piórem, kilka batoników, paczkę papierosów, nóż sprężynowy, oraz pistolet (Smith & Wesson Model 10, kaliber .38, ma 12 nabojów, 6 w komorze i 6 w ładownicy w kieszeni) schowany w wewnętrznej kieszeni marynarki.

Do kartoteki załączona została również relacja z ostatnich dni.

Laz przyjechał taxówką do Ashtown z jeszcze zanim wstało słońce w dniu festynu, lubił najpierw ujrzeć miasto bez ludzi takim jakim po prostu jest. Gdy tylko zapłacił, odwrócił się ku ulicy i obejrzał puste ulice miasta, wziął głęboki oddech czystego powietrza i udał się w stronę hotelu gdzie się zakwaterował.

Gdy tylko rozłożył się z rzeczami, udał się do centrum miasteczka by obserwować jak wstaje życie. Wybrał dzisiejszy dzień na przyjazd nie bez powodu, od rana trwał festyn z okazji współpracy korporacji z miastem. To była idealna okazja by przyjrzeć się funkcjonowaniu, zorganizowaniu oraz zapleczu finansowemu miasta, oraz poznać kilku ważniejszych mieszkańców.

Na pierwsze spotkanie nie musiał długo czekać. Szeryf Bennett niczym za pomocą kompasu, od razu zwrócił swoją uwagę ku turyście, obaj wymienili się jednak tylko ostrzegawczymi spojrzeniami. W tej krótkiej wydawać by się mogło chwili, obaj bardzo dobrze się poznali. Bennett od razu rozgryzł kim jest, a on sam wiedział że prędzej czy później będą z Szeryfem problemy i przekupstwo nie wchodzi w grę.

Kolejnym interesującym człowiekiem wartym zanotowania był Aaron. Gdy tylko go zobaczył, wiedział że wszystkie plotki które zdążył usłyszeć na jego temat w ciągu tych paru godzin to prawda. Ekscentryczny dzieciak ze smykałką do biznesu, może się przydać.

Po odnotowaniu łącznie 10 najważniejszych osób, postanowił chwilę się zrelaksować na festynie. Zjadł kilka wat cukrowych, wypił kilkanaście kubków gazowanych napojów i nawet obejrzał fragment meczu baseballa, w którym przeciwna drużyna nie tylko popisała się dezorganizacją gubiąc zawodników, ale i słabymi umiejętnościami, gdyż dostali zasłużony łomot.

Laz postanowił wykorzystać okazję gdy duża część mieszkańców postanowiła się zebrać na koncercie lokalnej sławy, i ruszył udać się do ratusza. Nie ma czasu na przyjemności. Kto jak kto, ale urzędnicy który nie biorą w łapę? Policji jeszcze uwierzy, ale im? Lecz gdy tylko dotknął klamki rozległy się pierwsze drgania.

Słyszał że w okolicy są tunele starej kopalni, czasem dochodzi do wstrząsów, poczytał nieco na ten temat w internecie i dowiedział się że w takich przypadkach najlepiej schować się pod solidny stół albo stanąć w progu dużych drzwi. Dokładnie takie miał ratusz i po otwarciu ich, stanął na środku i oczekiwał końca który nie nadchodził, wstrząsy się pogarszały, aż doszły do momentu w którym wszyscy zdali sobie sprawę że to nie jest normalne trzęsienie. Trzask pękającej ziemi przeniósł się echem po mieście i krzyki spanikowanych ludzi uderzyły jego uszy, natychmiast wparował do środka i człapiąc swoim cielskiem, rozejrzał się po pomieszczeniu. Budynek wyglądał solidnie, na pewno przetrwa to wydarzenie, widać to po nim. Trzymając się wszystkiego co mu się nawinęło, poszedł w róg głównego holu i przewrócił na siebie jeden z foteli by bronił go przed odłamkami i w tej pozycji przetrwał aż do ustania wstrząsów...

Powrót do góry Go down
https://ashtown.forumpolish.com/t184-czarny-notes-laz-a
Kitty Pie
Kitty Pie
Kitty Pie

Wiek : 17
Wzrost | Waga : 154cm | 50kg
Punkty doświadczenia : 0
Stan postaci : Poparzenia od popiołu na klatce piersiowej, dłoniach i udach.
Stan psychiczny: zły.

Laz Arus Empty
PisanieTemat: Re: Laz Arus   Laz Arus EmptyNie Wrz 01, 2019 10:04 pm

AKCEPTACJA


O, witaj!
Możesz do nas dołączyć, Twoja kartoteka i wszystko wygląda na godne zaufania... Hm, niech będzie. Pamiętaj o uzupełnieniu pól w profilu i założeniu informatora, dobrze? Inwigilacja musi być, a co. Pamiętaj, że jeśli nie masz osoby do rozpoczęcia rozgrywki, także możesz taką znaleźć w specjalnym temacie!
Cieszę się, że Twój wybór padł na Ashtown City Hall! Twój pierwszy post powinien znaleźć się w tym temacie! Zalecamy przeczytać pierwszy post Mistrza Gry i do niego się odnieść. Nie musisz jednak pozostawać w temacie, wystarczy że napiszesz jeden post i już możesz zmienić lokacje! Możesz korzystać z retrospekcji bez limitu, także śmiało, baw się dobrze!
Do zobaczenia na fabule!

Powrót do góry Go down
https://ashtown.forumpolish.com/t60-kitty-pie#76http://brak.pl
 
Laz Arus
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Laz Arus

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ashtown ::  :: Karty Postaci :: 
Zaakceptowane
-
Skocz do: